Piłka nożna

Jak prawie każdy facet, oprócz muzyki interesuje się też piłką. Moją ulubioną drużyną jest już od wielu, wielu lat ekipa rodem z Kataloni Smile

. Dla mniej wtajemniczonych powiem, że chodzi o Barcelonę Cool

. Jestem very happy z ostatnio wywalczonego mistrzostwa, ale wierzę w to, że to dopiero początek w drodze powrotnej na szczyt Smile

.

Chciałbym się dowiedzieć komu wy kibicujecie? A może nie interesuje was oglądanie jak kilkunastu facetów ugania się za kawałkiem skóry? Wink

.

Wiesz Raf, że ja bym z tobą pogadała o wszystkim Very Happy

, ale o piłce wiem tyle co nic Neutral

. Jedyny mecz jaki obejrzałam w całości to towarzyskie zmagania Raf - u z ekipą skoczków narciarskich w 2003. Niewiele co??? Smile

Wiesz oglądanie tego ma dla mnie sens kiedy gra się samemu, albo gdy gra ktoś komu się kibicuje.
Wolę sporty w których coś się dzieje... hokej, skoki, żużel...
Ale przy kluczach mam breloczek z logo Barcelony Very Happy

Kupiłam go sobie jakieś 4 lata temu bo mi się podobał... Wink

Kiedyś byłem większym fanatykiem, pamietam że jak przychodziłem z budy to plecak w kąt i granie na boisku dotąd, aż piłki nie będzie widać. teraz niestety rzadko mogę pograć sobie w piłeczkę. Jeżeli chodzi o kibicowanie, to tutaj tez tendencja spadkowa, oczywiście jak gra Polska lub leci liga mistrzów to obejrzę, ale nie jaram się już tym wszystkim tak jak kiedys. Nerwówę to tylko mam jak nasi grają wazny mecz, kopcę wtedy jednego peta za drugim Wink

Ulubionej druzyny nie mam, kiedyś uwielbiałem Ac Milan i Barcelonę. Ale to byo na początku lat 90, gdzie grali Van Basten, Gullit, Stoichkov czy Romario. Eh, to były czasy

Gość

Mialam kiedys chlopaka-pilkarza,ale nasze drogi rozeszly sie.Tylko tyle laczylo mnie z pilka nozna...Byl nawet niezlym bramkarzem...

Barcelona mistrzem europy !!! Mr. Green

Jupi!!! Wreszcie, po 14 latach, Barca znowu jest najlepszą ekipą na starym kontynencie. Muszę przyznać, że warto było czekać tak długo na takie chwile jak ta.

Ten sezon jest najlepszym, w całej ponad 100 letniej historii Barcelony. Jeszcze nigdy nie wygrali jednocześnie mistrzostwa Hiszpani i Ligi mistrzów w jednym sezonie. I jak tu nie być szczęśliwym Very Happy

. Teraz wypada tylko liczyć, że za rok pójdzie im równie dobrze.

I love this game Cool

Tez jestem wielkim fanem pilki nożnej, wkońcu nawet prace magisterska z socjologi na ten temat pisałem:)

Tak, tez sie ciesze ze FC Barcelona wygrała Lige Mistrzów, tymbardziej ze grała chyba najładniejszy football, ze wszystkich druzyn wystepujacych w tym ostatnim sezonie LM. Wogóle ciesze sie ze dwie druzyny z hiszpani wygraly rozgrywki pucharowe (FC Sewilla zdobyła bowiem Puchar UEFA), bo moja ulubioną liga jest właśnie hiszpańska. Kiedys kibicowałem Realowi Madryt, ale sie "zesmacił" troseczke, no i teraz jest "barsa" Smile

. Oby w przyszłym sezonie wkoncu mistrz Polski sie zakwalifikował do fazy grupowej LM, bo właśnie mija 10 lat od kiedy poraz ostatni w fazie grupowej grał łódzki Widzew (choć wtedy było łatwiej sie zakwalifikować, bo sami mistrzowie państw startowali). no ale Legia Warszawa bedzie mieć utrudnione zadanie, bo w III (decydujacej) rundzie eliminacji napewno nie bedzie rostawiona, a Wisła jakby zdobyła mistrza to ponoc miała na to szanse, bo ma wyzszy współczynnik:) Smile

Tak wogóle, to teraz duzo sie dzieje w środowisku pilkarskim..Zaniedługo mistrzostwa swiata w Niemcech. Bede kibicował Hiszpanii, Holandii, Argentynie (bo graja techniczny football), bo Brazylii nie lubie (strasznie zarozumiali, uwazają sie za najlepsza nacje pilkarską). Troche w tym i racji, bo nawet teraz brazylijczycy beda murowanym faworytem...aa no i Polsce oczywiscie tez bede kibicowal, no ale to oczywiste dlatego odrazu o tym nie napomknołem;) Wink

Troche mi bedzie zal Wlochów- po tej całej aferze korupcyjnej z sędziami, gdzie 3 czolowe drużyny ostatnich lat (Juve, Milan i Inter) moga zostać zdegradowane do nizszej klasy rozgrywkowej (co byłoby pewnym ewementem w skali światowej)- moze im sie grać cięzko w tych mistrzostwach..właśnie z tego powodu

I masz rację, Primera Division króluje Very Happy

. Udam, że nie słyszałem o tym kibicowaniu Realowi Wink

. Nie, no żartuje... choć zawszę byłem po stronie bordowo-granatowej szanuje przeciwnika ze stolicy. Bo przecież z kim by moja ukochana Barca toczyła tak zwaną "Świętą wojnę" gdyby nie było Realu.
Miło by było ujrzeć polską ekipę w LM, pomimo tego że bardziej jestem za Białą Gwiazdą niż za Legią. Ale nie da się ukryć, że nie będzie to łatwe. Może przy odrobinie szczęścia się uda. Pożyjemy, zobaczymy...

Mistrzostwa świata już tuż tuż Smile

. Będzie się działo... mam tylko nadzieje, że na tym turnieju nie będzie już takiej parodii jak 4 lata temu, kiedy to korea dostała w prezencie 12 zawodnika w czerni na swoje mecze. Kibicować będę oczywiście biało-czerwonym choć, szczerze powiedziawszy, nie sądzę aby mieli jakieś szanse na triumf. Liczę na to, że się dobrze zaprezentują, wyjdą przynajmniej z grupy i co najważniejsze nie przyniosą wstydu Wink

. Pozatym mam jeszcze kilka drużyn, które będę faworyzował na tym turnieju np. Hiszpania, Szwecja czy Argentyna.

Faworytem jest oczywiście Brazylia. Mając w składzie Ronniego to już połowa sukcesu Cool

, ale moim zdaniem, nie uda im się wygrać tych mistrzostw. Jeśli chodzi o Włochów, to pomimo faktu, że mieszkam w tym kraju, nie będzie mi ich żal. Nie sądzę aby mogli ugrać jakiś medal. Afera korupcyjna tylko utwierdziła mnie w tym przekonaniu. Pozostaje więc pytanie kto? Kto będzie miał najwięcej szczęścia? Myślę, że na zwycięstwo mają duże szanse gospodarze lub Anglicy. Ale to wszysto się okaże "w praniu".

Tak na marginesie, co do afery we Włoszech. to z tego co mi wiadomo Inter nie brał udziału w tym wszystkim, a przynajmniej ich nie złapali (jeszcze?) i póki co nie zostały im postawione żadne zarzuty. Być może miałeś na myśli Lazio.

No tak...o Polsce wolałbym sie nie wypowiadac, zupelnie nie wiem czemu Question

Moze dlatego ze albo nie chce zapeszać, albo po prostu zwyczajnie straciłem nadzieje i nie chce sie juz denerwowac, co nie znaczy ze kciuki bede trzymal na kazdym ich meczu i ekcytowal sie podczas kazdorazowego ich wystepu.

Co do Brazylii to owszem zdecydowany faworyt, tutaj sie zgadzamy, tyle ze ja nie uwazam aby polowa tej druzyny to była "Roni" (ten przydomek dotyczy chyba Ronaldo?) a on jest teraz....gruby i wolny Laughing

(bez urazy Cool

) Polowa "canarinios" to przede wszystkim Ronaldhinio stary i tego sie trzymajmy Very Happy

.

Fachowcy przypominaja jednak ze Brazylii tylko raz sie udało zdobyć Puchar Świata w Europie (bodajze w 1958 r w Szwecji) ale wtedy "pilka" była amatorska..no nie oszukujmy sie. Teraz bedzie o tyle trudno bo jednak "Europejczycy" (nie mylic z zespołem Europe i... ani tymbardziej z"euroboys-ami" Wink

) czuja sie zdecydowanie pewniej i lepiej na swoich boiskach i stadionach, bo graja w swojej strefie klimatycznej, a doskonale wiemy jakie z tym mieli problemy w Mistrzostwach Świata rozgrywanych na pozostalych kontynentach, poza tym beda miec duzo wiecej kibicow niz np Brazylijczycy czy Argeńtyńczycy bo beda miec zdecydowanie blizej niz kibice z ameryki Łacińskiej. Takze cos czuje ze to beda mistrzostwa którejs druzyny europejskiej (Holandia, hiszpania, Angia, albo Francja), Czarnym koniem moze byc Dania (z krajow skandynawskich) lub Czechy (z państw z byłego bloku komunistycznego).

Co do afery korupcyjnej to z Interii to wszystko czytałem (bo ten portal mam ustawiony jako strone główną). Najpierw szeroko rozpisywali sie o Juventusie, ze niby sa juz jakies dowody bo prokuratura sie tym zajela....a potem pisali o innych klubach- w sensie ze niby narazie sa chyba tylko poszlaki- i tutaj wymienili szereg druzyn..wlasnie milan, inter, lazio i chyba tez fiorentina ale nie jestem pewny Laughing

Hehe... Ronaldo?? Chodziło mi o Ronaldinho a nie BicMac'a Wink

. Ronnie to jeden z pseudonimów, oprócz m.in. El crack total, jaki się używa w stolicy Kataloni, na określenie wirtuoza futbolu biegającego w bordowo-granatowej koszulce z numerem 10.

Na Juventus znaleźli dowody, i najpierw chcieli ich zdegradować do serie b, potem była nawet mowa o serie c1, ale teraz już nie są tacy pewni. Ja osobiście chciałbym aby Juventus (moggi) dostał nauczkę, i został zdegradowany. W przeszłości wykryli, że Genova ustawiła sobie jeden mecz i odrazu poszła do Serie C1, a Juventus za o wiele większe przekręty jeszcze może się wykręcić. Co za życie Confused

.

No i pierwszy oficjalny sprawdzian "bialo-czerwonych" wypad błado (porazka 1:2 z kolumbią). Co prawda jeszcze mecz w sobote z Chorwatami, ale coś cieńko widze ten zblizający sie mundial w Niemczech dla naszych poczciwych "orłów" Razz

Druga bramka przejdzie chyba do historii. Dla mnie jest to gol roku Wink

Ano...Kuszczak przeszedł samego siebie. Jak sir Alex Fergurson zobaczy ta bramke to chyba nici z transferu Kuszczaka do Manchesteru United hahaha Very Happy

Dzisiaj pierwszy mecz Polaków, a zatem...wszyscy fani Europe i reprezentacji Polski w pilce noznej (i nie tylko Wink

) trzymajmy kciuki...bedzie dobrze..nie, sorry....MUSI BYC DOBRZE!!!!! Very Happy

Mo i pokazali.....nadzieja i wiara chyba matką głupich!!!!ech szkoda gadać, mam dośc na dzisiaj, pozdrawiam wszystkich!!!

Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów

Phantom napisał:

Druga bramka przejdzie chyba do historii. Dla mnie jest to gol roku Wink

Dla mnie to jest gol 100-lecia! Laughing

Czy coś takiego się już w ogóle gdziekolwiek zdarzyło?!

A tak w ogóle to ja, jak większość kobiet, na piłce się nie znam i całe te mistrzostwa średnio mnie obchodzą. Polsce jednak życzę wszystkiego najlepszego, ale bez wiary, że się te życzenia spełnią. Na co choćby dzisiejszy mecz wskazuje.
A ponieważ wraz z miłością do Europe pojawiła się u mnie wielka miłość do Szwecji, to ja Szwecji zawsze kibicuję, w każdej dziedzinie, zaraz po Polsce, rzecz jasna. To i w piłce też, nawet, jeśli nie są w niej rewelacyjni. A że jeszcze najlepszy szwedzki piłkarz nosi to samo nazwisko, co Joey, no to już absolutnie jestem zmuszona trzymać za nich kciuki.

I to jest właśnie typowe babskie podejście do futbolu! Wink