FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Nowy album Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Rafael
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Asti

PostWysłany: Nie 13:42, 14 Maj 2006 Powrót do góry

Jeszcze nie ukazał się, zapowiadany już od dłuższego czasu, nowy krązek zespołu Europe, a John Norum ma w planach wydanie kolejnego, już dziewiątego z kolei, solowego albumu. Miejmy nadzieję, że nie jest to tylko "słomiany zapał" i niebawem bedzemy mogli powiekszyć kolekcję płyt John'a o nową pozycję.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Koni




Dołączył: 25 Maj 2005
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 21:47, 14 Maj 2006 Powrót do góry

A mnie się to średnio podoba. Solowe płyty spowalniają prace nad płytami zespołu, a ja szczerze mówiąc wolę nowa płyte Europe niż nową płyte Noruma, z całym szacunkiem do Johna


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Asti

PostWysłany: Pon 13:14, 15 Maj 2006 Powrót do góry

Nie musisz się martwic Wink . John ma zamiar nagrać nową solową płyte dopiero po wydaniu zespołowego krążka. Więc tak czy siak, nowa płyta Europe będzie wcześniej niż jego solowe dzieło.

Nie sądze, aby Europe wydał w jednym roku dwie płyty, więc solowa działalność John'a nie powinna znacząco wpłynąć na tempo rozwoju dyskografi zespołowej. A tak, dzięki temu będziemy mieli o jeden album więcej do słuchania...

Nawiasem mówiąc, mi się bardzo podoba jego solowa działalność Cool .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Koni




Dołączył: 25 Maj 2005
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 9:51, 16 Maj 2006 Powrót do góry

A ja się mimo wszystko trochę boję. Już raz to prerabialiśmy i wszyscy wiemy czym się to skonczyło. 1 listopada 1986. Cóż... miejmy nadzieję, że John dorósł i wie co robi, tak jak i reszta chłopców i że znów ich nie stracimy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Phantom




Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bromberg

PostWysłany: Wto 10:40, 16 Maj 2006 Powrót do góry

Ja też bym sie tak bardzo nie obawiał. W końcu teraz sa mądrzejsi o te kilka lat Wink Poza tym wszyscy mówią ze praca nad nowymi utworami przebiega dobrze i że wszyscy sa podekscytowani możliwościa nagrania nowej płyty i ponownym ruszeniem w trasę. Zatem wszystko powinno byc dobrze. Zreszta zawsze zostaje Marcello Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Asti

PostWysłany: Wto 14:40, 16 Maj 2006 Powrót do góry

Jeśli znalazłby czas dla Europe Wink

Co do odejścia John'a to także nie widzę powodów do obaw. Po pierwsze, jak wspomniał Phantom, John jest mądrzejszy o te kilka lat. Po drugie, prawdopodobnym powodem jego odejścia z zespołu w 1986 roku była zbytnia popularność a co za tym idzie i presja na zespole, której John nie mógł wytrzymać. Teraz Eruope nie jest już tak "rozchwytywane" więc nie ma obaw, że John mógłby odejść z tego powodu. Po trzecie, zakładając że John odszedł dlatego, że preferował "cięższą" muzykę, której Joey nie chciał zaakceptować. Teraz muzyka prezentowana przez Europe m.in. na "Start from the dark" jak i prawdopodobnie na nowej płycie jest mocniejsza więc to także nie może być wymówką dla Norum'a aby rozstać się z zespołem.

Podsumowując, odejście John'a jest mało prawdopodobne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
JoeyKrak




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kraków

PostWysłany: Śro 0:03, 31 Maj 2006 Powrót do góry

Ja jednak troche podzielam obawy Koni, nowy album Johna to nie tak jak z "Optimusem", ze byl juz prawie gotowy i nie bylo tylko czasu kiedy go wydac, bo John uczestniczyl w tym samym czasie w wielu innych projektach, w tym i aktualna wciąż obecność w Europe.

Nowy album to praca od podstaw..."od zera" jak to sie zwyklo mówić. Zatem mysle ze po wydaniu drugiego (po reaktywacji) albumu Europe, John bedzie zechcial odejśc (przynajmniej na jakis czas) z zespolu, ktory wtedy najprawdopodobniej albo tak samo zrobi sobie krotka przerwe (w koncu Joey moze pozazdrościć pracy nad nowym solo albumem swojego przyjaciela i sam zechce zacząc prace nad swoim kolejnym albumem Wink ). No i ta przerwa mogłaby trwac ze 2-3 lata, jesli po drodze-odpukać- nic by sie nie wydazyło zlego coby temu mogło zaszkodzić. Druga opcja to ta o której wspomniał Phantom, ze na czas odejścia Noruma, zastapilby go Marcello.

Ale tak jak i Wy, tez bardzo chciałbymbym sie mylic, bo niewyobrazam sobie ponownego zawieszenia zespolu i ponownego oczekiwania czy panowie sie reaktywuja czy nie (tymbardziej ze w 1993 roku tez niby nieoficjalnie mowilo sie o roku czy dwóch przerwy, a jak było to wszyscy wiemy Evil or Very Mad ). Trzeba bowiem pamietac ze Norum to przede wszystkim indywidualista, ktory nigdy ( po odejsciu z Europe w 1986r) nie "zagrzal" dłużej miejsca..bo i epizody w dokken i ufo...a potem i tak wracal do swoich solowych projektów, czul sie wtedy wolny, niezalezny. Wiedzial ze juz nie ma takiego ograniczenia jak w zespole, gdzie musialby sie liczyc z innymi przy tworzeniu nowego materiału.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Phantom




Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bromberg

PostWysłany: Śro 11:57, 31 Maj 2006 Powrót do góry

Ale jakie zawieszenie, o czym my tu w ogóle gadamy. Przecież to że Norum nagrywa też teraz solowy album to kompletnie nic nie znaczy. Przeszłość również nie jest tutaj żadnym wyznacznikiem. Nie po to się schodzili aby po dwóch płytach przestawac grać, tym bardziej że z tego co mówią w zespole się układa bardzo dobrze. poza tym teraz graja inną muzyke niż 20 lat temu. Wiadomo ze wszystko się może zdażyć, ale nic nie wskazuje na to że maja zamiar robic jakies przerwy czy cholera wie jeszcze co. Wydadzą album, pojadą w trasę to wtedy zobaczymy.
Co do Noruma jeszcze i zarzutów że nigdzie nie zagrzał dłuzej miejsca, to w przypadku Europe jest inna sprawa bo on ten zespół zakładał, to jest jego dziecko. W innych był tylko dochodzącym. A to jest wielka różnica.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dreamress




Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 14:52, 31 Maj 2006 Powrót do góry

Hmm, zastanawiające jest to, że wszyscy członkowie zespołu zarzekali się, że jak grają w Europe, to skupiają się w 100% na Europe i nie ma mowy o żadnych pobocznych projektach kogokolwiek z nich. A tu Norum nagle robi taką niespodziankę...
Ale nie wierzę, żeby myślał o odejściu z zespołu. Przecież oni wszyscy ciągle podkreślają, że są szczęśliwi, że mogą znowu grać razem, i to właśnie w takim składzie, no i faktycznie, Europe dla Noruma to jak dziecko. Myślę, że nie ma się czego obawiać!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
JoeyKrak




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kraków

PostWysłany: Śro 17:53, 31 Maj 2006 Powrót do góry

Powiem tak: to ze, chlopakom uklada sie dobrze w zespole, ze sa szczęsliwi ze sobą, to wynik przede wszystkim tego ze łączy ich najpierw przyjaźń, a dopiero potem muzyka...tak mysle przynajmniej. I to wcale nie zmienia sytuacji, o tym ze John mógłby sobie pomyslec o ewentualnym odejsciu, czy zrobieniu przerwy w zespole, z pobudek o których pisałem powyżej.

Fakt, traktuje On Europe jak swoje "dziecko", i napewno znaczy ono dla niego duzo wiecej niz pozostałe kapele. Tyle że, pamietajmy o tym ze do 86r. John mial zupelne inne doswiadczenia niz teraz. Wtedy jedynie, głowne doswiadczenia z muzyka (choc wiem ze nie jedyne, no ale to były znikome ilości) miał w Europe, a po 86 r. doszły do tego doświadczenia w pracy solowej i innymi artystami. Tak sobie pomyslałem, ze po prostu...moze mu tego brakowac, tej wolności i swobody "atystycznej", wkońcu to wielki indywidualista Smile .

Zreszta muzycy Europe powtarzali ze zawsze wkladali w swoja prace maksimum, ze liczy sie tylko zespół. Zatem moze John nie do końca czuje sie zrealizowany "muzycznie" skoro tak nagle poczuł chec nagrania kolejnego, solowego albumu? Question Question

No ale coby tu nie mówić, mysle ze po prostu trzeba poczekać, do przyszłego roku i wtedy zobaczymy jak sytuacja sie rozwinie. Mam nadzieje ze moje obawy, pozostana tylko troską na wyrost a nie stana sie faktami-odpukać!!!! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Koni




Dołączył: 25 Maj 2005
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 21:00, 31 Maj 2006 Powrót do góry

Są przyjaciółmi zawsze byli i beda, ale nie oszukujmy sie, kocham John, ale to egoista. Zawsze robi to co jest mu na reke i na co on ma w danej chwili ochotę. Odszedł w 1986, a kiedy Joey pojechał do niego w 1993 i prosił zeby wrócił do zespołu, bo Kee się na nich wypiął to ten tez odmówił. W ten sposób Joey z materiału który miał byc kolejnym albumem Europe (np. piosenka A place to call home) zrobił album solowy, itd itp...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dreamress




Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:28, 02 Cze 2006 Powrót do góry

A może to jest po prostu tak, że on ma kontrakt z wytwórnią podpisany na ileś tam płyt i to wykorzystuje, albo musi się wywiązać (nie wiem, nie znam się na prawnych aspektach takich rzeczy). Ale skoro wydanie "Optimusa" nie wpłynęło w żaden sposób na funkcjonowanie Europe, to nie widzę powodu, żeby teraz miało być inaczej. Będzie dobrze! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rafael
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Asti

PostWysłany: Pią 21:01, 22 Gru 2006 Powrót do góry

Jasne że będzie dobrze, grunt to być dobrej myśli Smile .
John to indywidualista i dlatego potrzebuje od czasu do czasu stworzyć coś solo, ale to nie znaczy że jest mniej przywiązany do zespołu niż inni. Prawdziwe powody jego odejścia w przeszlości nie są jasne i prawdopodobnie nigdy nie będą. Pozostają tylko różne przypuszczenia i teorie. Ale biorąc pod uwagę wszystkie możliwe opcje przez które rozstał się z zespołem, nie ma większego prawdopodobieństwa, że taka sytuacja się powtórzy.

Niemniej jednak wiem, że wielu fanów może mieć obawy. Doskonale to rozumiem, bo sam także bym z wielkim smutkiem przyją wieść że Norum znowu odchodzi z zespołu. Ale nie ma się co martwić na zapas. Póki co John jest w zespole i co najważniejsze czuje się w nim dobrze, więc wszelkie obawy można odłożyć na bok.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin