Przygoda z Europe

Witam wszystkich na nowo otwartym forum dla fanow zespolu Europe. Na poczatek postanowilem zaproponowac taki temat. Chcialbym abyscie opowiedzieli jak zaczela sie wasza przygoda z Europe.

Jesli omnie chodzi, to wszystko zaczelo sie pewnego pieknego dzionka (long, long time ago Rolling Eyes

). Ogladajac telewizje natrafilem na teledysk do piosenki The Final Countdown i bylem poprostu oczarowany. Mialem ochote sluchac jej i sluchac w nieskonczonosc Very Happy

. Po kilkunastokrotnym obejrzeniu teledysku zdecydowalem sie dowiedziec czegos wiecej o tworcach tego cudu. I tak, w skrocie, rozpoczela sie moja historia, potem poznawalem coraz to nowe piosenki, az wkoncu stalem sie fanem tej szwedzkiej kapeli Cool

Moja przygoda z Europe zaczeła jeszcze dawniej niz Rafaela i troche obok mojej wolnej woli, bowiem zostałam "zakazona" tą muzyka. kiedy moja mama była w ciązy ciągle słuchała The final countdown, a i moje urodzenie nie przeszkodziło jej w tym procederze i tak oto jestem całkowicie uzalezniona od tej piosenki Very Happy

Kiedy miałam siedem lat po raz pierwszy zobaczyłam teledysk do The final countdown i wiedziałam, że to jest to co mi gra w duszy

kilka lat potem poznałam kogos, kto poprowadził mnie po rockowych sciezkach i choć on zawsze twierdzi, że 'na początku było "Deep Purple" to ja wiem swoje "na poczatku był EUROPE" Exclamation

i tak oto prowadze o nim stronę i wybieram sie na Skandynawistyke, do czego to człowieka może doprowadzć ulubiony zespół... Very Happy

Moja przygoda z muzyką Europe trwa od czasu jak około 1988, lub 1990, nie pamietam dokładnie, w koncercie zyczeń na jedynce usłyszałem The Final Countdown. Numer cholernie mi sie spodobał, później kupiłem sobie wszystkie kasetki na bazarze i słuchałem ich namietnie przez bardzo długi okres czasu. Do dzisiaj uwielbiam ich płyty, mimo że teraz słucham generalnie troszkę ostrzejszej muzy. Jednak sentyment do chłopaków mam ogromny. Europe to była pierwsza stricte rockowa kapela której zacząłęm słuchać, którą polubiłem i od której zaczęła się moja przygoda z hard rockiem i heavy metalem.

P.S. Witam na forum, szkodad że na razie mało ludzi jest,ale mam nadzieję że wszystko się rozkręci Smile

Pozdrawiam

Też mam taką nadzieję, a nawet jestem pewien że tak się stanie. Wierzę w to, że rock nigdy nie umarł i to forum bedzie tego przykladem Cool

.

A tak pozatym to witaj na forum Smile

Rock moze i nie umarł, ale fani Europe jacyś tacy niegadatliwi są. A moze jest ich tak mało w Polsce Sad

Gość

Witam serdecznie!
Bardzo sympatyczna stronka.Miło poczytać. Moja przygoda z Europe zaczeła się w 1986 roku w wakacje, kiedy w wideotece pierwszy raz zobaczyłam teledysk The final .Wtedy królował też Modern Talking, ale Europe bił wszystkich.W szkole oczywiście podział grup.To były czasy.Zbieranie plakatów i całe ściany obklejone.Jeździłam wtedy na "Skrę" po plakaty z niemieckich czasopism.Wydawałam majątek, ale cóż to był za zakup.Potem koncert w Spodku.Mama nie chciała mnie puścić, bo byłam jeszcze nieletnia, ale Tata stanął po mojej stronie.To był koncert mojego życia.Ten sentyment do grupy trwa do dziś i jestem szczęśliwa ,że znów nagrywają i są razem.Mam nadzieję ,że jeszcze poskaczę sobie na koncercie w Polsce.Czego i Wam życzę.

hej!
To moze i ja cos napisze o sobie: o europe usłyszalem jak większość z was w 1986 roku po usłyszeniu oczywiście ostatniego odliczania w radiu. Jak uslyszalem to pierwszy raz to mnie zatkało nie moglem sie uwolnić od tej melodii!! Tempest mial mega pomysł na tą piosenke. Po prostu mnie uraczyło, nie wiem jak to sie stało bo byłem 5 letnim bomblem i za bardzo nie znalem sie na muzyce. Jednak poczulem ze to jest to Smile

i za kazdym razem jak tylko gdzies to leciało w radiu podkręcałoem na fulla, to samo bylo jak leciał w TV a o dziwo nawet to sie często zdarzało wtedy. Wygłąd europejczyków utwierdził mnie w przekonaniu że to musi być mój ulubiony zespół, długie włosy, skóra, poszarpane albo wyszuane stroje! zawsze kojarzę juropa z tego typu wyglądem. I tak od tamtego czasu zaczeło sie! zbieranie kaset, potem plyt, zdjęc, plakatów (dobrze ze mialem starszego kuzyna, który mial mase plakatów), zapuścilem włosy, które mam długie po dzis dzien Smile

, nawet były próby założenia kapeli , nie udało sie ale nadal o tym myśle Smile

Oczywiście poza faworyzowanym europe słuchalem tez i slucham wiele innych podobnych zespołów jak legendarne Guns N Roses, stare Bon Jovi, Def Lepard, Iron Maiden, Rott czy Hardline, a także nieco mocniejsza kapele typu Therion, evergrey, Thunderstone,Tiamat,crematory czy lake of tears. Jednak dla mnie zawsze najlepszym metalem był metal rodem ze skandynawii, i wiele nowych zespołów pochodzących z tamtych okolic bardzo mi sie podoba. co jeszcze? .....hmmm mialem kilka lat przerwy w słuchaniu muzyki ok 5 lat, niczego juz nie słuchalem, to bylo kilka lat po rozpadzie europe hard rock zniknął wtedy z rynku ale od jakiegos czasu znowu sie zaczeło i znowu od europe, uzupełniłem zbiór płyt, dzięki internetowi znalałzem dużo utworów których wcześniej wogóle nie znałem, czy tez materialy z koncertów.
i cieszy mnie niezmiernie że chłopaki znow grają i sprawia im to frajde, dzięki temu szoł nadal trwa Very Happy

Hmm ja zacząłem swoją przygoę niedawno.Kiedyś pożyczłem od kumpla ich płytkę i tak sobie słuchałem .Później zacząłem zbireać ich płytki i piosenki.I tak dzisiaj mam około 80 ich piosenek i parę płytek np."out this World'.Poprstu uwielbiam ich muzykę a "The Fianl Countdown" jest to tylko wierzchołek góry piosenke ,które sa naprawdę piękne .Te gitarow solówki Johnego Noruma i Kee Marcelego to poprostu miodzio a Mic też ładnie przygrywa im na klwiszach .Świetny zespół

Gość

Moja przygoda z Europe zaczela sie od 1986 roku czyli od poczatku popularnosci grupy.Ja mialam wtedy 12 lat i zakochalam sie w zespole na zaboj.Staralam sie sledzic ich kariere na biezaco,ale jak widze moje informacje byly bardzo ogolne.Z waszej strony mozna naprawde duzo dowiedziec sie.No coz dawniej nie bylo internetu,wiec dostep do wszelkich wiesci byl utrudniony.Teraz gdy slucham Europe wracaja wspomnienia ze szkolnych lat.To naprawde mile.A zespol nadal darze ogromna sympatia pomimo,ze styl ostatniej plyty jest nieco inny od pozostalych.No coz od "The Final Countdown"do"Start From The Dark"minelo prawie 20 lat.

Wysłany: Nie 18:42, 05 Mar 2006

Cieszymy się, że strona spełniła Twoje oczekiwania. Z dnia na dzień staramy sie ją ulepszać i bardzo nas cieszy, jesli ktoś dzięki temu czuje się szcześliwy.

Wysłany: Nie 20:36, 05 Mar 2006

Dobry wieczór wszystkim. Jestem tu nowy i mam nadzieję, że zostanę ciepło przyjęty.

Moja przygoda z Europe zaczęła się około 1996 (nie mylić z 1986 Smile

) roku. Chodziłem wtedy do 6 klasy podstawówki. Pewnego dnia jechaliśmy autokarem na wycieczkę szkolną i kumpel na swoim magnetofonie puścił piosenkę "The Final Countdown" (wersja 5 min. 11 sek. - z rozszerzonym wstępem) i mnie wzięło. Pamiętam, że wszystcy pożyczali od niego taśmę i przegrywali tą piosenkę (ja wkońcu też). Tak przez około rok byłem maniakiem tej piosenki. Miałem obsesję na jej temat. Chciałem się dowiedzieć kto to śpiewa i jak się zwie ta piosenka. Wkońcu się dowiedziałem, że to jest niejaki Europe. W listopadzie 1997 roku udało mi się kupić oryginalną składankę Europe - "1982-1992" za 39 złotych. To była moja pierwsza płyta CD w kolekcji płyt. Długo słuchałem tego albumu i bardzo długo byłem pod wrażeniem. Dopiero gdzieś tak dwa lata temu zainteresowałem się tym zespołem trochę bardziej. Szukałem oryginalnych płyt, ale na nic to się zdało Sad

Pościągałem z internetu albumy "Europe", "The Final", "Out Of This World", "Prisoners In Paradise", "Start From The Dark". Album "Wings Of Tomorrow" w całości poznałem dopiero tydzień temu. Bardzo mi się podoba utwór instrumentalny "Aphasia" z tego albumu. Zamierzam sobie skombinować oryginalne albumy Europe'a (jak udało mi się kupić wszystkie oryginalne albumy Queen z lat 70, to Europe też znajdę Very Happy

).

Pozdrawiam wszystkich miłośników zespołu Europe.

Wysłany: Nie 21:22, 05 Mar 2006

Witam bardzo serdecznie na forum. Mam nadzieję, że będziesz często tu zaglądał oraz brał udział w prowadzonych dyskusjach Smile

. Nie miałbym także nic przeciwko temu, gdybyś sam inicjował ciekawe rozmowy.

Wysłany: Wto 2:27, 07 Mar 2006

Koni napisał:

kilka lat potem poznałam kogos, kto poprowadził mnie po rockowych sciezkach i choć on zawsze twierdzi, że 'na początku było "Deep Purple" to ja wiem swoje "na poczatku był EUROPE" Exclamation

Na początku moja droga, to był Black Sabbath Smile

Wysłany: Wto 12:20, 07 Mar 2006

Każdy ma swoj początek Mój Drogi ]:-> Dla Ciebie na poczatku było Black Sabath, dla mnie Europe Smile

Wysłany: Wto 13:23, 07 Mar 2006

Mówiłem bardziej ogólnie z tymi Sabbathami, dla mnie tez pierwszy był Europe, od nich sie zaczęła moja przygoda z Heavy Metalem. Chyba dlatego mam do nich taki wielki sentyment.