FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 SECRET SOCIETY Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Rafael
Administrator



Dołączył: 23 Maj 2005
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Asti

PostWysłany: Pią 21:15, 06 Paź 2006 Powrót do góry

Dreamress - jeśli umieścisz informacje o tym czyj jest artykuł i skąd pochodzi nie masz się o co martwić. W ekstremalnych sytuacjach, gdy komuś (czyt. autorowi artykułu) nie spodoba się to, że umieściłaś jego pracę na swojej stronie, najpierw poinformuje cię o jego zastrzeżeniach i uprzejmie (bądz nie) poprosi o usunięcie tekstu. W takim wypadku pozostawienie artykułu na stronie nie jest już legalne i może prowadzić do przykrych konsekwencji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dreamress




Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 0:16, 07 Paź 2006 Powrót do góry

Dzięki wszystkim za odpowiedzi na moje pytania! Smile
W takim razie swoją stronkę wkrótce przeniosę i mam nadzieję, że wreszcie będzie działać jak trzeba, recenzje jak tylko znajdę czas to przetłumaczę i poślę w świat (a świat fanów trochę pocieszyć trzeba, bo w zagranicznych mediach płytka często zbiera wciry. No a poza tym jak zespół zobaczy, że ich w Polsce doceniają, to może zechcą nas wreszcie odwiedzić Smile ).
A swoją drogą, jak gdzieś znajdziecie jakieś polskie recenzje czy arykuły - w sieci czy w prasie - to mówcie, w końcu człowiek chce się nacieszyć takimi gratkami. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PM




Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 8:38, 07 Paź 2006 Powrót do góry

Dreamress napisał:
świat fanów trochę pocieszyć trzeba, bo w zagranicznych mediach płytka często zbiera wciry


...no to mnie zaszokowałeś....jeszcze nie czytałem żadnych recenzji, ale jak SS może dotawać wiry, skoro to wyśmienity album....no chyba, że większośc tych recenzentów, zeyje the final countdown i wszystko inne jest do kitu, ewentualnie druga możliwość...dla wielu Europe poswój kres pozostanie symbolem kiczowatego image lat 80-ych....i po prostu zawsze im będą dowalać...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dreamress




Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 23:34, 07 Paź 2006 Powrót do góry

No może troszkę przesadziłam, te recenzje nie są aż takie straszne, w sumie punktacja jest nienajgorsza. Tu masz parę linków:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Widać, że goście raczej są z tych, co tęsknią za TFC. Ale gdzieś jeszcze (nie pamiętam już gdzie)czytałam coś pisanego przez kogoś kto raczej nie wiedział zbyt wiele o zespole i wciąż miał ich w pamięci jako bandę pudli i najwyraźniej zdania zmieniać nie zamierza.
No i jeszcze czytałam kilka bardziej pozytywnych, choć bez większych zachwytów.
W każdym razie nie ma to jak u nas! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dreamress




Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 16:58, 09 Paź 2006 Powrót do góry

No to dzisiaj, cała szczęśliwa, wrzucam bardziej radosnego linka:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja właśnie przed chwilą skorzystałam Very Happy Very Happy Very Happy , może komuś z Was też się przyda! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PM




Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:11, 09 Paź 2006 Powrót do góry

Zdzierstwo, dzwoniłem do Mystica i płyty fizycznie już mają a cena ma być około 48zł


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dreamress




Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:37, 09 Paź 2006 Powrót do góry

No i popsułeś mi humor Razz .
No dobrze, jak zwykle przesadzam. Te kilka złotych różnicy to jeszcze nie tragedia. Bałam się, że w pierwszych dniach sprzedaży ta płytka będzie dużo więcej kosztować. Nowości ostatnio potrafią mieć ceny straszliwe. A tak naprawdę to i tak jestem szczęśliwa, że będę ją miała już za te kilkanaście dni! Very Happy

A tak przy okazji, zawracałam Wam d... ze swoją stroną, a w końcu i tak się przenoszę gdzie indziej. Na ovh mi się regulamin nie podobał Wink Razz A w pełnej krasie objawił się dopiero po rejestracji. Evil or Very Mad Ale i tak dzięki za rady!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dreamress




Dołączył: 25 Maj 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 20:29, 10 Paź 2006 Powrót do góry

A słyszeliście już akustyczne wersje "Forever Travelling", "A Mother's Son" i "TFC"?
Jeśli nie, to tu możecie posłuchać:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ja jeśli chodzi o kawałki z nowej płyty to się po prostu zakochałam. Zwłaszcza w "Forever Travelling". W ogóle uwielbiam akustyczne wersje.
Natomiast TFC jest tak totalnie niepodobne do oryginału, że narazie jestem w szoku i nie mogę ochłonąć. W życiu bym nie pomyślała, że z tej piosenki można zrobić balladę. Shocked W sumie to było całkiem niezłe. Ale pod warunkiem, że się to potraktuje jako zupełnie inny utwór!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
LordBartek




Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Pią 11:19, 17 Lis 2006 Powrót do góry

W niedzielę nabyłem najnowszą płytkę Europe'a "Secret Society" w Media Markcie za 53 zł.

Pierwsze co mnie zszokowało już na samym początku to ZMIANA LOGO ZESPOŁU. Zwykły napis EUROPE z tym charakterystycznym "E" w środku litery O. Pomyślałem z początku, że to jakiś żart. To nowe logo mi się NIE PODOBA... Okładka albumu była już mi znana wcześniej, ponieważ widziałem już ją wcześniej w necie. W kącie stoi facet odwrócony do nas tyłem, ubrany w garnitur. Ze ścian przy rogu pokoju wystają ręce. Moim zdaniem nie pasuje ona do tego zespołu, oraz do poprzednich albumów. Ta okładka bardziej pasowałaby do takich zespołów jak Pink Floyd, a nie Europe. Podobno zaprojektował ją facio, który projektował okładki między innymi dla Pink Floyda. Ostatnia strona książeczki zaś to gościu odwrócony do nas tyłem, stojący przed ceglanym murem. Zaś na potylicy trzyma go czyaś dłoń, zupełnie jakby chciała wypłacić "baranka" twarzą tego gościa o ścianę. Książeczka w pudełku ma 16 stron. Znajdują się tam teksty piosenek, oraz różne rysunki. Widziałem tam karmiącą matkę piersią, łóżko, trupią czaszkę. W samym środku książeczki znajduje się zdjęcie naszych "znajomych" z zespołu.

Co do samej muzyki to muszę przyznać, że jest nieźle. Gdy wkładałem płytę do czytnika, bałem się tego co usłyszę. Płyta jest (nie bijcie mnie za to co powiem ) ostra, lecz nieco "łagodniejsza" niż jej poprzedniczka - "Start From The Dark". Zaryzykowałbym stwierdzenie, że jest to sequel (kontynuacja) "Start From The Dark", ponieważ brzmienie jest bardzo podobne i tak samo składne. Zespół zerwał (chyba) całkowicie z brzmieniem z lat 80, choćby ze sławnej płyty "The Final Countdown" z 1986. To nie jest już ten sam Europe co 20 lat temu i bardzo dobrze. Zespół robi wszystko, aby się nie kojarzył z kiczem lat 80. Piosenki są szybkie, rytmiczne. Na płycie nie ma żadnej ballady, chociaż utwór "A mother's Son" jest nieco "spokojniejszy" od pozostałych, ale na pewno nie zaliczyłbym go do 100% ballady. "Spokojniejszymi" także utworami na płycie są : dziewiąty utwór na płycie "Forever Travelling", oraz ostatni jedenasty utwór "Devil Sings The Blues". Zwłaszcza jedenasta ostatnia piosenka szybko wpada w ucho, zaczyna się bardzo spokojnie od gitary akustycznej, ale gra na gitarach elektrycznych też nie razi uszu . Solówka na gitarze też jest miła dla ucha. Pozostałe utwory są szybie i ostre. Za pierwszym razem, gdy usłyszałem płytę, to w pamięć zapadł mi niepokojący początek trzeciej piosenki "The Getaway Plan". W piątej piosence "Let The Children Play" występuje też... chór dziecięcy. Bardzo też mi się podobają zabawy wokalem Joey'a zwłaszcza w dwóch pierwszych piosenkach : tytułowej "Secret Society" i drugiej "Always The Pretenders". Bardzo podoba mi się ta wstawka acapella w wykonaniu Joey'a na początku "Secret Society". "Secret Society" to bardzo szybka, rytmiczna, ostra, szybko wpadająca w ucho piosenka. Potem w połowie piosenki następuje "uspokojenie", a potem znów partia Rocka Najlepsza część tej piosenki to wokal Joey'a. Słychać, że jego głos był troszkę zmodyfikowany w studiu Druga piosenka na płycie "Always The Pretenders" zaczyna się od spokojnego kilkusekundowego riffu, a potem następuje eksplozja Hard Rocka. Moim zdaniem ta piosenka ma najbardziej wpadający w ucho refren i wybija się ponad resztę. Czwarta piosenka "Wish I Could Believe" jest nieco "spokojniejszą" piosenką, ale jej do ballad bym nie zaliczył. Trochę stylistyką i klimatem przypomina mi kilka piosenek ze "Start From The Dark". Szósta piosenka "Human After All" zaczyna się spokojnie, ale potem następuje eksplozja Hard Rocka. Refren w tej piosence też wpada w ucho, zaraz po "Always The Pretenders" jest drugą zapadającą w ucho piosenką. Siódma piosenka "Love Is Not The Enemy" też zaczyna się spokojnym stępem, a potem następuje eksplozja Hard Rocka. Jej refren także wpada w ucho. Jest to szybka, dynamiczna, wpadająca w ucho piosenka.

Ja z czystym sumieniem polecam tą płytę. Na pewno znajdą się tacy, którym się spodoba płyta, a także tacy którzy będą kręcić nosem (a zwłaszcza starzy fani Europe pamiętający czasy The Final Countdown). Powiem jedno, wielkich hitów na miarę The Final Countdown możecie się nie spodziewać. To już całkiem inny zespół. Płyta jest bardzo dobra. Dla fana Europe bym dał ocenę 9/10, a dla przeciętnego melomana 6/10.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Popuś




Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tak tu nie trafisz...

PostWysłany: Wto 14:56, 28 Lis 2006 Powrót do góry

Po przesłuchaniu Secret Society zaczałem się poważnie zastanawiać czy nie wskoczy ona czasem na miejsce mojej ulubionej płytki Europe - jest naprawdę świetna. Odpalając album trochę obawiałem sie, że będzie podobny do "Start From The Dark", które średniawo przypadło mi do gustu.
Odnoszę wrażenie, że w pierwszym kawałku zespół czerpał trochę z Zeppelinów, to wejście gitary wydaje mi się właśnie w stylu LZ. "Always The Pretenders" to niewatpliwie (IMO) najlepszy utworek na krążku - odpowiednio "mocny", rockowy, dynamiczny, cholernie melodyjny i niezwykle łatwo wpadający w ucho - tak więc nie dość, że najlepszy na płycie to jeden z najlepszych w całej twórczości. Bardzo podoba mi sie tesh "The Getaway Plan" i "Forever Travelling", natomiast "Wish I Could Belive" wydaje mi się najsłabsze na płycie (co nie znaczy, że kiepskie).
Ogólnie same pozytywne wrażenia po przesłuchaniu "Secret Society", na razie zdecydowanie najlepszy album roku


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
spajder




Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Pią 15:36, 15 Gru 2006 Powrót do góry

Nie napiszę zbyt wiele nowości - album bardzo mi się podoba, na czołówkę zdecydowanie wychodzi Let the children play oraz I wish I could belive.
Płytka IMO jest sporo lepsza niż jej poprzednik i jedną z lepszych w historii Europe (co by się nie działo to na piedestale stoi dla mnie "In the future to come" - drugiej podobnej piosenki Europe chyba nie miało...).
Nie podzielam natomiast zdania na temat utworu tytułowego - ciężko powiedzieć czemu, ale nie przypadł mi do gustu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
JoeyKrak




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kraków

PostWysłany: Nie 19:34, 28 Sty 2007 Powrót do góry

Witam...jeszcze ja sie chyba tylko nie wypowiedzialem na temat ostatniego albumu "Europejczyków"...no wiec ich ostatnia propozycja, bardzo mi przypadła do gustu. Album sprawia duzo lepsze wrazenia od SFTD, głównie dlatego, duzo szybciej go "przyswoiłem". Statr from the dark mimo iz tez mi sie spodobał wkoncu to jednak, troche mineło zanim to wszystko "strawiłem"SmileSmile
Jak dla mnie numerem jeden jest kompozycja "Let the children play". Poczatkowo gdy usłyszałem ze wystepuje tam jakis chórek dziecieńcy, to sobie pomysłałem tak pół zartem, pół serio ze moze chlopaki szykuja jakąś piosenke ala "dark side of the noom" Pink Floyd. Jak sie okazało, bez podstawnie, bo pomimo iz lubie nawet ta piosenke to jednak w wykonaniu europe, nic ale to nic nie utraciła na tym ich muzyka, czyli hard rock!!! Najlepszy refren moim skromnym zdaniem, niezła tez solówka Noruma no i ta żywiolowośc i spontaniczność tego chórku dzieciencego, sprawiała ze piosenka stała sie dla mnie autentyczna i momentalnie przypadła mi do gustu. Na wysokim poziomie, z fajnymi melodiami i "zadziornoscia prawdziwego hardrockowca" zarazem, przypadły mi do gustu tez "Always Pretenders"; "Love is not enemy", "Forever traveling". Przypadła mi tez bardzo (choc o dziwo nie odrazu) ballada "a mother'son". Ktos tam kiedys napisał, ze to najlepsza ballada od czasu "dreamer"; mnie jednak przyszlo skojarzenie innej ballady "tomorrow". W obydwu Joey dośc intensywnie okazuje emocje czy tez wogóle zaangazowanie w tekst piosenki. Pozostałe piosenki tez nie sa niczego sobie, zwlaszcza pod wzgledem muzycznym. W sumie, jak dla mnie album na "czwórke z plusem", wazne ze jest progrem...czyli nalezy miec nadzieje ze nastepny album bedzie jeszcze lepszy, a moze nawet najlepszy w całej twórczości muzyków. Coż...pozyjemy, zobaczymy:)Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fendi




Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 23:51, 07 Maj 2007 Powrót do góry

Według mnie jest to chyba najlepsza płyta jaką wydali do tej pory (chociaż ja wole starsze albumy:)).
Podoba mi się przede wszystkim brzmienie gitary, jest takie "soczyste"Razz,
nietypowe a i bass zaczął odgrywać większą rolę(przynajmniej ja mam takie odczucie). Szkoda tylko, że klawisze odgrywają mniejszą rolę niż w starszych albumach.
Co głosu Joey'a nieco się zmienił jest bardziej cieplejszy niż w SFTD.
Miłym było zaskoczenie kiedy w pierwszym utworze usłyszałem przesterowany głos Joey'aSmile.
Według mnie utwór Secret Society odróżnia się najbardziej ze wszystkich utworów na płycie, jest czymś nowym ( o ile się nie mylę Joey kiedyś zapytany w jakimś wywiadzie dlaczego nie napisze kolejne hitu jak TFC a on na to, że nie chce się powtarzać tylko napisać coś nowego, coś czego nie było- jeżeli się mylę, niech ktoś mnie poprawi), no to więc mamy Secret Society.
Co nowego loga także mi się nie podoba, stare logo miało to coś w sobie(nie potrafię tego opisać), ale najważniejsze jest by Europe nadal nagrywało świetne kawałki!!!!
Przydałoby by się aby nasze kochane Europe postarało sie o większą promocję swoich albumów, bo mam odczucie, że jest słaba (nie wiem jak zagranicą- może Wy wiecie?).

Jednym słowem uważam, że Secret Society to świetny album.
ps. Jestem ciekaw jakby się przyjął album gdyby miał brzmienie bardziej cukierkowe np jak w OOTW.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Koni




Dołączył: 25 Maj 2005
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 17:35, 08 Maj 2007 Powrót do góry

Gdyby był cukierkowy, to myślę, że wrzucono by Europe na półkę z ostatnią płytą Bon Jovi. Coś tam było słychać, ale i tak niewiele.
Ja się cieszę, że jest normalny. Europe'owy. Naprawdę dobry.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fendi




Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 20:56, 09 Maj 2007 Powrót do góry

Oczywiście ja też uważam, że jest dobry, ale myślę, że fani by sie ucieszyli:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin