Z życia Kee

Jak wszyscy wiemy, były gitarzysta Europe Kee Marcello nie powrócił do Europe po reaktywacji, ponieważ ma bardzo wiele spraw na głowie.

Oto kilka z nich:

Grupa "Easy Action" zagra razem po raz pierwszy od 1989 roku, odbędzie się to podczas Sweden Rock Festival 8 - 10 czerwca. Naturalnie Easy Action nie może obejść się bez Kee, który będzie uczestniczył w tej imprezie.

Oprócz tego Kee ma w planie także inne projekty. Między innymi pracuje nad nowym solowym albumem. "Guitar Legend Live", bo tak prawdopodobnie będzie się nazywał nowy krążek, pojawi się w sprzedzaży przed końcem tego roku. Nie wiadomo kiedy i czy wogóle album trafi na sklepowe półki w Polsce.

Czy ja wiem czy tak nie miał czasu? Dla mnie bardziej prawdopodobne jest to że po prostu Norum na to nie poszedł, chce się czuć muzycznym liderem kapeli i tyle. To on założył kapele i to on jest wg niego jedynym gitarzysta. Wymówka Kee to wg mnie ściemka i tyle.
Co do jego solowych dokonań z to nie słyszałem wiele, aczkolwiek z tego co pamiętam to, to co usłyszałem nie zachwyciło mnie. Moze za krótko słuchałem, całkiem możliwe.

Wysłany: Wto 2:27, 07 Mar 2006

A słyszał ktoś Red Fun?
Nie słyszałem tej płyty, a jestem bardzo ciekaw, jak ktos słyszał nie poopowiada o tym czymś.

Wysłany: Wto 12:24, 07 Mar 2006

Szczerze mówiąc moje zainteresowanie projektami Kee bez Europe jest co najmniej drugoplanowe, chociaz sama nie wiem czemu, bo w gruncie rzeczy lubię Kee. Słyszałam kilka jego utworów i jak dla mnie są... Europe'owe. Szczególnie piosenka zatutułowana- "Hey Romeo", co nie zmienia faktu, że tochyba moja ulubiona piosenka Kee i jest swietna Wink

Jak wam się podoba ostatni solowy album Kee? Słyszałem niestety tyko ze dwa utwory, więc wolałbym sie nie wypowaidać. Ciekawy jestem waszej opinii.

Mam album Kee Marcellos K2 - "Melon Demon Divine"
i jest REWELACYJNY... solowego Noruma zjada na podwieczorek Wink

ciężki melodyjny album... i świetne wokale!!!

a co do tego, że Kee nie ma czasu - to raczej zrozumiałe,jak się prowadzi własną firmę...

Dołączył: 14 Lis 2006 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

Nie twierdzę,że jestem wytrawnym znawcą gitarowego rzemiosła, ale cos tam sobie gram od paru lat i tak sobie myślę,że Kee jest dużżżżżżżo lepszym gitarzystą od Johna - o niebo... Na dowód możecie posłuchać solóweczek z Płyty Prisoners in paradise. Super harmonia, melodyjne kompozycje, rasowe rockowe riffy przy czym nie pozbawione popisów technicznych granie. Zgadzam sie tez z moim przedmowcą, że powodem tego że nie ma go w reaktywowanym składzie, jest najprawdopodobniej ewentualny konflikt z Johnem - już kiedyś sie na sie obraził, a teraz gdyby dolączyl Kee, to mialby prawdziwego konkurenta... Grając razem mogliby naprawdę stworzyć niezlą "dwójkę wioślarską". A swoja drogą - nie umniejszając solowym dokonaniom Kee - nie uważacie,że byłby debilem rezygnując z grania w EUROPE, na rzecz jakichś tam wazniejszych spraw? Zastanowcie sie... Szkoda dla Europe...
PS.Uważam że Prisoners in paradise to jeden z najlepszych jeśli nie najlepszy album...Posłuchajcie gry Kee i skonfrontujcie z poprzednimi dokonaniami Johna -, a zobaczycie...

Może Kee nie zależało na kasie...
A spełnia się w swojej pracy... współpracyje z Allaną Myles... ma swoje K2 i firmę...

żałuję że nie wrócił do Europe - ale szanuję jego wybór...

Cóż... Mogłoby być ciekawie gdyby w zespole był i John i Kee. Tak mi podpowiada rozum, ale serce cieszy się z takiego obrotu sprawy. Uwielbiam gra Kee i to jak gra np. "girl from Lebanon" zwala mnie z nóg, ale Europe to zawsze był TEMPEST, Norum i reszta, kiedy Johna zastąpił Kee zrobiło się Tempest i reszta...
Ps. Boże - "reszta" jak to brzmi, ale coz... w każdym razie jest to najlepsza, najcudowniejsza "reszta" na świecie Wink

Ja także wolę żeby w Europe wiosłował Norum niż Marcello. Wprawdzie mogło by być ciekawie gdyby grali razem, ale jak mamy mieć tylko jednego to wolę żeby to był John. Kee to, według mnie, bardzo dobry gitarzysta ale John jest po prostu The Best Wink